„Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem
przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto,
posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty”
Chcąc podtrzymać tradycję poprzednich lat, jak zwykle nasza szkoła celebrowała przyjście wiosny z przytupem. Najpiękniejsza pora roku, w której wszystko rozkwita i świat na nowo budzi się do życia, została godnie przywitana przez uczniów Szkoły Podstawowej w Kuryłówce.
W tym jakże wesołym dniu nie mogło zabraknąć konkursu, zawierającego w swoim regulaminie wielu ciekawych rywalizacji. Spośród wszystkich klas wybraliśmy dwie najlepsze. Konkurencje były następujące:
- kreatywność, czyli wykonanie ulotki związanej z aktywnością fizyczną,
- odpowiedni ubiór, czyli koszulka w kolorze zielonym,
- sprawdzenie kondycji, czyli udział w dyscyplinach sportowych.
Po podsumowaniu wszystkich punktów, okazało się, że zwycięzcą została klasa VIIIa, a spośród klas młodszych najlepszą okazała się klasa VI. Nagrody, które otrzymali, zostały ufundowane przez Radę Rodziców.
Ważnym elementem celebracji były również wybory na SUPER CHŁOPAKA. Mimo pozorów, niełatwo można było dostać ten tytuł. Była to wielka próba odwagi, mądrości i wytrwałości dla kandydatów. Chłopcy musieli wykazać się talentem tanecznym oraz inteligencją związaną z polskimi przysłowiami. Jak można się spodziewać, nie zabrakło również wysiłku fizycznego. W końcu ruch to zdrowie! Jury w składzie: K. Tworek, J. Marczak-Szpyt, Karolina Świta, spośród 16 chłopców z klas 6-8 oraz 3 gim., wybrało Łukasza Leniarta!!!
Oprócz przyjemności w postaci rywalizacji, nasi uczniowie wykazali się w pięknej inicjatywie. 21 marca jest również Światowym Dniem Zespołu Downa, tego dnia uczniowie wyrazili swoją solidarność z chorymi, ubierając skarpetki nie do pary (jak jeden niepasujący chromosom).
Jak wiadomo, można połączyć przyjemne z pożytecznym, a 21 marca jest na to idealnym dniem. Świętowanie pierwszego dnia wiosny było dla naszych uczniów ogromną frajdą, a zarazem doświadczeniem. Mogli oni wyrazić siebie na wiele sposobów, oraz wspierać swoich niepełnosprawnych rówieśników (i nie tylko) poprzez drobny gest. Był to zdecydowanie wspaniały dzień i mamy nadzieję, że w następnych latach będziemy się bawić równie świetnie!
Agnieszka Kaszycka
