Podróżujemy w czasie i przestrzeni. Narodowe Czytanie w Szkole Podstawowej w Kuryłówce

Szczegóły: Administrator; Kategoria: Startowa; Opublikowano: 25 wrzesień 2020

Podróżujemy w czasie i przestrzeni.

Narodowe Czytanie w Szkole Podstawowej w Kuryłówce

Tegoroczna dziewiąta odsłona Narodowego Czytania przebiegała inaczej niż zwykle. Nie było publiczności, nie było spotkania trzech szkół, nie było wyjazdów. Czy było gorzej, smutniej, mniej uroczyście? Nie! Przecież kuryłoweckie szkoły spotkały się wirtualnie!

Tym razem Narodowe Czytanie przeniosło się do Internetu. Wymagało to od nas pomysłu, który pogodzi obostrzenia epidemiologiczne z ideą czytania dla wszystkich. Nie da się? Nieprawda! Juliusz Słowacki z „Balladyną” zagościł na dobre w naszej szkole. Postanowiliśmy pokazać, że korona Popielów należy się królom, nie wirusom! Mamy nadzieję, że Akt I, czytany w naszej szkole pod kierunkiem Pań: Joanny Serkiz i Małgorzaty Kordas, wprowadził w atmosferę dramatu i zachęcił do poznania dalszej części utworu. W samo czytanie zaangażowali się uczniowie i nauczyciele. Dialogi Balladyny, Aliny i Wdowy interpretowały Panie: Joanna Serkiz, Liliana Kania -Zawierucka i Małgorzata Kordas, a kwestie Goplany, Grabca, Skierki i Chochlika czytali uczniowie: Aleksandra Dziechciarz, Mateusz Staroń, Tomasz Borek i Bartosz Kruk. Z kolei Pani dyrektor Janina Paja oraz Pani dyrektor Maria Wolanin uczestniczyły w czytaniu Aktu V, który był interpretowany przez dyrektorów szkół i przedstawicieli instytucji z terenu gminy Kuryłówka z Panią Wójt Agnieszką Wyszyńską na czele.

Drugim, ważnym elementem naszego spotkania z literaturą romantyczną była scenografia. Postanowiliśmy przenieść się w czasie i przestrzeni. Pojawiły się więc niesamowite elementy scenografii. I tak w chacie Pustelnika można było dostrzec moździerz do ziół, młynek, zioła, kwiaty, w chacie ubogiej wdowy zaś - stary zegar, żelazko z głową smoka, piękną, ręcznie robioną serwetę oraz niesamowity zegar z XIX wieku. A łoże Goplany? Tworzyły je kwiaty, haftowana poducha, ptaki i motyle… To wszystko rodziło się ze snu zimowego razem z Goplaną. W takiej magicznej wręcz scenerii czyta się chętniej, ciekawiej i łatwiej.

Mamy nadzieję, że film nagrany przez pracowników GOK w Kuryłówce, powstały z połączenia kolejnych fragmentów tragedii czytanych przez przedstawicieli pozostałych szkół i instytucji naszej gminy, pomoże zrozumieć tragizm zarówno głównej bohaterki „Balladyny”, jak i wszystkich, którzy spotkali ją na swojej drodze. Gorąco polecamy obejrzenie powstałego materiału!

JS, MK

20200909 123249